Znana w świecie firma konsultingowa McKinscy & Co uważa, że przyszła gospodarka będzie preferowała tzw. System Hollywoodzki. To konkretne przedsięwzięcia i projekty będą okresowo skupiać menadżerów, kapitały, ludzi i firmy. Często powoływane na potrzeby konkretnych przedsięwzięć i projektów. Po zrealizowaniu zadania struktura rozpada się, a ludzie szukają pracy w nowych, podobnie powoływanych strukturach lub organizacjach.
Obecnie, awangardą w zarządzaniu ludźmi, bezspornie jest model zatrudnienia luźnych, rekrutowanych wg potrzeb, zespołów ludzkich. Mają one przewagę nad pełnoetatowym pracownikiem, któremu trzeba:
• zorganizować miejsce pracy,
• wybudować pomieszczenia,
• wyposażyć w niezbędny sprzęt i narzędzia,
• stworzyć pakiet zabezpieczeń socjalnych.
Model interaktywny, gdzie rekrutuje się dynamiczne zespoły, ad hoc do realizowania zadań, uwzględnia: niestabilność popytu, przemoc konkurencyjną związaną z walką cenową i obniżaniem kosztów, elastyczność funkcjonalną własnej struktury firmy, elastyczność zatrudnienia i kooperacji, zmienność zachowań w czasie.
System Hollywoodzki
Autor:
Piotr Janulek
wtorek, 1 czerwca 2010
o 12:55 Etykiety: marketing, modele zatrudnienia, projekty
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz